Konwencja ONZ o prawach osób niepełnosprawnych i jej realizacja okiem WatchDogPfron

watchdog-logoZarówno Rzecznik Praw Obywatelskich, jak i środowisko organizacji działających na rzecz osób z niepełnosprawnościami w wydanych w ubiegłym roku publikacjach zaprezentowały swoje stanowisko w sprawie respektowania przez Polskę zasad Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych (zobacz: RPO: zapisy Konwencji ONZ nie w pełni realizowane, RPO: ciąg dalszy zastrzeżeń do realizacji Konwencji ONZ oraz Konwencja ONZ o prawach osób niepełnosprawnych – niezależne spojrzenie organizacji pozarządowych na jej realizację). Ich zdaniem realizacja Konwencji pozostawia wiele do życzenia. Trudno się z tym nie zgodzić, dlatego dziś – w ostatniej części cyklu – prezentujemy nasze spojrzenie na ten temat.

Walka o dane

Nasze zastrzeżenia, jako portalu strażniczego, wzbudza m.in. respektowanie art. 31 Konwencji, traktującego o statystyce i zbieraniu danych. Artykuł ten zobowiązuje do udzielania informacji mających wpływ na kształtowanie i realizowanie polityki wobec osób niepełnosprawnych wskazując, że: „Państwa Strony przyjmują na siebie odpowiedzialność za rozpowszechnianie danych statystycznych oraz zapewnią ich dostępność dla osób niepełnosprawnych i innych osób”. Mimo to niejednokrotnie mieliśmy problem z uzyskaniem informacji od Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (zobacz: Sądowy spór z PFRON-em o udostępnienie informacji publicznej, PFRON zobowiązany przez sąd do jawności. Wygrana naszego portalu oraz PFRON odmawia dostępu do informacji. Czego się boi?). PFRON, nie chcąc udzielić informacji, najczęściej tłumaczy się tym, że żądane informacje wymagają przetworzenia. W efekcie nie udało nam się przykładowo dowiedzieć, ile osób niepełnosprawnych w ostatnich latach zmieniło stopień niepełnosprawności z lekkiego na znaczny.

Zatrudnienie osób niepełnosprawnych

Nasz niepokój wzbudza również nierespektowanie artykułu 27 Konwencji dotyczącego pracy i zatrudnienia. „Państwa Strony uznają prawo osób niepełnosprawnych do pracy, na zasadzie równości z innymi osobami” – czytamy w Konwencji. Dokument ponadto zakazuje dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność w odniesieniu do wszelkich kwestii dotyczących wszystkich form zatrudnienia, w tym warunków rekrutacji, przyjmowania do pracy i zatrudnienia, kontynuacji zatrudnienia, awansu zawodowego oraz bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Mimo to pracodawcy niechętnie zatrudniają osoby niepełnosprawne. Świadczy o tym chociażby wskaźnik zatrudnienia tych osób, który – w porównaniu z innymi krajami europejskimi – utrzymuje się na skandalicznym poziomie (aktywnych zawodowo jest u nas 21% osób niepełnosprawnych, podczas gdy w innych krajach UE jest to 50-70%). Ponadto – zatrudnienie chronione w Polsce stopniowo zanika, co w naszej ocenie jest zjawiskiem niepokojącym. Zatrudnienie chronione pełni bowiem ważną funkcję w systemie rehabilitacji zawodowej i społecznej, oferując miejsca pracy tysiącom osób z niepełnosprawnością i zapewniając im przy tym odpowiednie warunki i atmosferę zatrudnienia, tj.: opiekę medyczną w miejscu pracy, możliwość finansowania dodatkowych wydatków związanych z zakupem leków czy usług rehabilitacyjnych, finansowanie dojazdu do pracy oraz akceptację niższej wydajności i wyższej absencji chorobowej. Z obawą obserwujemy więc proces zmniejszania się liczby zakładów pracy chronionej – w ciągu ostatnich 10 lat ze statusu takiego zakładu zrezygnowało ponad 1000 przedsiębiorstw (zobacz także: Uratować zatrudnienie chronione? Potrzebne szybkie i konkretne decyzje polityczne, Zakłady pracy chronionej, co dalej? oraz Zatrudnienie chronione nie powinno ulec likwidacji).

Niewydolność systemu rehabilitacji

Kolejnym artykułem, który naszym zdaniem nie jest należycie respektowany, jest artykuł 26 Konwencji dotyczący rehabilitacji. Obecny system rehabilitacji społecznej i zawodowej ma wiele mankamentów, o których niejednokrotnie pisaliśmy na łamach WatchDogPfron (zobacz chociażby: Grzechy systemu rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych oraz Grzech 2: priorytet zatrudniania osób z niepełnosprawnością). Ogromnym problemem jest narastająca niewydolność tegoż systemu, który mimo zwiększających się wpływów od pracodawców nie zwiększył znacząco ani liczby subsydiowanych miejsc pracy ani wydatków na kompleksową rehabilitacje osób niepełnosprawnych. Fundusz już kilka lat temu osiągnął barierę swoich możliwości we wspieraniu zatrudnienia osób z niepełnosprawnością (może wesprzeć finansowo nie więcej niż 240 tysięcy zatrudnionych). Każdy wzrost o kilka tysięcy może zachwiać jego płynnością finansową.

Potrzebny głos środowiska

6 września miną 4 lata od ratyfikacji przez Polskę Konwencji ONZ. Tymczasem jej realizacja wciąż – jak widać – wzbudza szereg zastrzeżeń. Sporo zasługi w tym ma niewątpliwie poprzedni rząd, który niestety niewiele zrobił w obszarze respektowania praw osób niepełnosprawnych. Liczymy na to, że zmiana rządu wpłynie korzystnie na sytuację tych osób, tym bardziej że obecne władze deklarują gotowość naprawy i reformy spuścizny po władzy poprzedniej. Walka o wdrożenie Konwencji jest jednak nie tylko sprawą władzy, ale – przede wszystkim – całego środowiska osób niepełnosprawnych, ich organizacji i stowarzyszeń, które winno wykazać większą determinację i wolę współdziałania we wdrażaniu jej zapisów.

Redakcja WatchDogPfron

 

 

Dodaj komentarz

Loading Facebook Comments ...