19 stycznia br. na konferencji prasowej Elżbieta Rafalska – Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, ogłosiła termin przygotowania nowej ustawy o wsparciu osób niepełnosprawnych. Czy oznacza to, że resort przygotuje i ogłosi projekt nowej ustawy, która zastąpi obecną ustawę o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnieniu osób niepełnosprawnych czy będzie to zupełnie inna ustawa? Na razie trudno jednoznacznie określić. Jedno jest istotne – o potrzebie gruntownej reformy systemu mówi się już od dawna. Nową ustawę obiecywała przez wiele lat poprzednia ekipa. Mamy nadzieję, że proces jej przygotowywania zakłada intensywne i realne konsultacje społeczne, gdyż nie wyobrażamy sobie, aby tak ważny akt prawny nie powstawał we współpracy z partnerami społecznymi. Niepokój budzi jednak fakt, że wiele kluczowych zagadnień z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej, które winny być rozwiązane w nowej ustawie, nie ma szans na opracowanie koncepcyjne i prawne do końca bieżącego roku. Chodzi między innymi o sprawę reformy orzecznictwa o niepełnosprawności czy nowej koncepcji zatrudnienia chronionego. Te i inne pytania wskazują jednoznacznie na to, że bieżący rok będzie obszarze rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych równie ważny, co pracowity.
W czasie tej samej konferencji Pani Minister Rafalska podała też informację, która z jednej strony wzbudziła nasze zainteresowanie, z drugiej zaś spore zaniepokojenie. Chodzi o informację, że PFRON jest w trakcie podpisywania umowy z instytucjami państwowymi, takimi jak Policja czy Poczta Polska, w wyniku których do końca br. powstanie 5 tysięcy nowych miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych. O ile sama idea tworzenia nowych miejsc pracy nie budzi najmniejszych zastrzeżeń, o tyle zastrzeżenia budzi sam sposób realizacji tej idei.
Projekty tych umów, o ile nam wiadomo, nie zostały poddane żadnej konsultacji społecznej. Jeżeli, jak dowiedzieliśmy się na konferencji, umowy są już w trakcie podpisywania, to brak społecznej konsultacji założeń i treści tych umów musi wywoływać niepokój. Opinia publiczna ma prawo wiedzieć, na jakich warunkach i w jakim trybie uzgodniono te umowy. Na jakich warunkach instytucje te będą zatrudniały osoby niepełnosprawne, jakie formy finansowania i w jakiej wysokości otrzymają w ramach tych umów oraz jakie warunki zatrudnienia zostały uzgodnione z beneficjentami tych umów. Jest to istotne. Zwłaszcza, że w latach poprzednich PFRON podpisywał z Policją podobne umowy i dotąd nie wiadomo, jakie były społeczne i zatrudnieniowe efekty takich inicjatyw.
Zwracamy się do Pana Prezesa PFRON o szybką i rzetelną informację na temat ogłoszonych przez Panią Minister umów tworzących 5 tysięcy miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych w Policji i Poczcie Polskiej.
Redakcja WatchDogPfron
„Jest to istotne. Zwłaszcza, że w latach poprzednich PFRON podpisywał z Policją podobne umowy i dotąd nie wiadomo, jakie były społeczne i zatrudnieniowe efekty takich inicjatyw.” dane statystyczne na temat tych umów, to powinno się mieścić w dostępie do informacji publicznej, zgodnie z ustawą… muszą podać, tylko trzeba zapytać.
1.
„Chodzi o informację, że PFRON jest w trakcie podpisywania umowy z instytucjami państwowymi, takimi jak Policja czy Poczta Polska, w wyniku których do końca br. powstanie 5 tysięcy nowych miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych. O ile sama idea tworzenia nowych miejsc pracy nie budzi najmniejszych zastrzeżeń, o tyle zastrzeżenia budzi sam sposób realizacji tej idei.”
Dla mnie budzi wątpliwości, takie warunki – jeżeli korzystniejsze od zwykłych- powinien dostać też ON chcący sam stworzyć u innego, lepiej dopasowanego pracodawcy.
2.”Chodzi między innymi o sprawę reformy orzecznictwa o niepełnosprawności ” – gdzieś czytałem, że jednolite ma być, tzn. wszystkich jednolicie wzywamy ponownie i co dziesiątego zwalniamy;)?
Aktualna ekipa rządząca bardzo szybko pisze i uchwala nowe ustawy. W dodatku PAD podpisuje je jeszcze szybciej 🙂 Obawiam się, że podobnie może być z nową ustawą o rehabilitacji, która robiona na „szybko” przez osoby nie znające się kompletnie na rzeczy i „nie siedzące” w jej tematyce, okaże się totalnym bublem prawnym. Następnie będzie on zmieniany dziesiątkami poprawek, jak to się dzieje w przypadku bieżącej ustawy.
jak super – nowe miejsca pracy nowe etaty tylko jakie – sprzątaczka , kasjer, ochroniarz w sklepie szycie bo jak się wszystkim wydaje , że niepełnosprawny to głąb i weźmie każdą prace bo ma rentę wiadomo jaką i następna kwestia podwyższenie minimalnej płacy a w praktyce to niepełnosprawni dostają mnie o prawie 80 zł ponieważ dofinansowanie z PFRON się nie zmieniło a pracodawca ,musi wyjść na swoje dal ale zabrał chamstwo …jak dostawałam 1413 to po podwyższeniu płacy minimalnej będę dostawać 1337 zł bo dofinansowanie na mnie to 1800 zł mam stopień znaczny i pracodawca musi wyjść na swoje to jest oszustwo
Jestem ciekawa jakie to miejsca pracy – bo z reguły to oferowane są bardzo nieatrakcyjne stanowiska – a niepełnosprawni to również ludzie wykształceni , którzy mają wyższe aspiracje niż ochroniarz czy sprzątaczka a tylko takie etaty są proponowane przez pracodawców
1. Podwyzszono emerytury EWK do wysokosci najnizszej emerytury. dopalcajac brakujace skladki oraz ignorujac wymog kryterium wieku emerytalnego. Zapomniano o opiekunach na innych niz EWK emeryturach oraz renatch tez nizszych od najnizszej emerytury. W sposob urągajacy przyzwoitosci, haniebny ten rzad traktuje opiekunow najstarszych wiekowo ktorzy od 30-40 lat nadal opiekuja sie swoimi od urodzenia niepelnosprawnymi dziecmi.
2. Od listopada rzad wypchnal z debaty publicznej problem opiekunów na swiadczeniach emerytalno rentowych nizszych niz swiadczenie pielegnacyjne.oraz tzw opiekunow wykluczonych.
3.Brak konsultacji społecznych, rozmow. Owszem spotkania odbywaja sie ale..strona społeczna ma pelna świadomość , ze jej glos nie jest brany pod uwage w zadnym stopniu. Dialog zastapila propagandowa papka bez tresci zahaczająca czesto o groteske. np ” wypowiedz min Rafalskiej w TV I nfo ” wszyscy opiekunowie otrzymuja 1400 zl wsparcia” Dopytana przez dziennikarza, ze jednak nie wszyscy- z nieprzerwana swadą oznajmiła: „to dostaja 520” Gdyby dziennikarz zdecydował sie dalej pytac okazaloby sie , ze 2/3 rodzin nie otrzymuje zadnego wsparcia. Smutne to i zenujące.